Zbliża się VI Triathlon Siedlecki a, że to super impreza i startuję tam od trzech lat to zachęcam wszystkich do startu tak dla odmiany od ścigania tylko na rowerku.
Start 16.08.2015 (wiem wiem, że w tym samym czasie jest PB Stężyca) ale można sobie zrobić odmianę he he :) link do strony Triathlon Siedlecki 2015
Tu się trzeba zapisać: Zapisy ilość miejsc ograniczona
Sama impreza przygotowana jest przez Leniwce i można śmiało powiedzieć, że niemal perfekcyjnie :)
O samej imprezie: jest to cross triathlon czyli 400m pływania, 10 km rower MTB relatywnie ciężki (dużo zakrętów, łachy piachu), 3 km bieg płaski ale po grobli wokół jeziora.
Od dwóch lat na tych zawodach toczę niezłą bitwę (tniemy się na sekundy) z lokalnym zawodnikiem i współorganizatorem Pawłem Janiakiem - Pozdrawiam przy okazji :)
Cel jaki był w zeszłym roku: wyprzedzić Pawła który rok wcześniej (2013) wyprzedził mnie na ostatnich metrach o 3s ! :)
A jak było w zeszłym roku ? ... poniżej relacja
Walka trwała do końca.
Bardzo źle mi się płynęło i w konsekwencji wyszedłem z wody na 8 pozycji ze stratą 1min 17 s do lidera
Do Pawła który tym razem popłynął szybciej niż ja traciłem 17s
strefa T1 też nie należała do najlepszych bo najpierw zapomniałem zapiąć numerek i się wracałem a potem jak pchałem rower poczułem że koło ociera więc się zatrzymałem i poprawiłem ogólnie z 10s uciekło w strefie (zamiast 50s wyszła 1 min ) ale mimo przygód odrobiłem 10 s do lidera i po strefie T1 traciłem 1'07s do lidera a do Pawła traciłem około 20s
Strefę opuściłem na 5 miejscu
potem na początku rowerka ubierałem buty więc straciłem pozycję i spadłem na 6
ale po 500m ją odzyskałem i tak z kolejnymi kilometrami łykałem kolejnych zawodników.
w połowie pętli dogoniłem pilota (tym razem na motorze :) ) i zostałem liderem - Paweł Janiak był blisko po pierwszej pętli strata około tylko 150-200m (Ale ja pierwszą pętle jechałem spokojnie).
Na drugiej pętli starałem się przyspieszyć i w efekcie kończę rower z przewagą 1min i 6s nad drugim (właśnie Pawłem Janiakiem)
Zakładałem, że bezpieczna przewaga to 2 min a tu podobnie jak w zeszłym roku - więc "czarne myśli" przez cały bieg he he.
To niestety nie wróży nic dobrego i po nawrocie jest blisko przybijamy sobie "5" i lecę swoim tempem spodziewając się że będzie jak w zeszłym roku bo Paweł goni bardzo mocno.
ostatni zakręt - nawet się nie oglądam tylko włączam "6 bieg" i ogień do mety - i sobie myślę - jak nie teraz to kiedy :)
No i się udało nie doszedł mnie - zabrakło mu 11 s czyli około 60-70m
Filmik z kiery
Kończę na pierwszym miejscu :) - wstaję z ziemi po 2 minutach :)
Wyniki 2014
Startowała również Justyna i wywalczyła 2 miejsce wśród Pań !!!
W 2014 KK CYKLON WARSZAWA - reprezentował Szulim Maciej :)
W tym roku ponownie zapowiedział start, więc może jeszcze ktoś dołączy do nas i będzie większa reprezentacja :)
Pozdrawiam
Piotr Małek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz