W ten weekend pojechaliśmy w dwa miejsca, gdzie udany wyjazd jest po prostu gwarantowany. Tym razem bez ściemy i niespodzianek, 100% wiosna na Rychlebskich Ścieżkach i szlakach okalających twierdzę Srebrna Góra.
Rychlebskie Ścieżki, strumyk na początku szlaku Dr. Weissner |
Dzień 1 - Rychlebskie Ścieżki
Startujemy o 6.00 rano, 5 godzin później rozpakowujemy się na parkingu pod Zakladna w sympatycznej wsi Cerna Voda. Temperatura 18 stopni, bezchmurne niebo, humory dopisują.
RS, Dr. Weissner |
Pokonujemy niespiesznie drogę na szczyt i kierujemy się na Superflow, czyli prawdopodobnie jeden z najlepszych europejskich szlaków, jakie ulepił człowiek.
RS, Dr. Weissner |
Superflow to dobre pół godziny czystego zjazdu po świetnej jakości ścieżce z licznymi atrakcjami na każdym kroku. Czekaliśmy na to cały rok !
RS, Superflow |
Robimy sobie przerwę na uzupełnienie płynów i drożdżówkę, po czym rozpoczynamy kolejną, blisko godzinną wspinaczkę.
RS, Dr. Weissner |
Superflow kusi i wzywa, ale tym razem postanowiliśmy sprawdzić 2 z 3 szlaków, jakich jeszcze nie znamy : Biskupsky i Velryba. Pierwszy z nich okazuje się trochę dziką ścieżką i nie robi specjalnego wrażenia, za to "wieloryb" ma parę mocnych akcentów jak jazda po skałach i ogromnych głazach.
RS Velryba (Wieloryb) |
Następnie dosyć męczący powrót kamienistym Tajemnym, wytelepało nas tam strasznie. Zawieszenie trzeszczy i pojękuje żałośnie, a my musimy robić krótkie przerwy żeby daćodpocząć ramionom. Dynamiczny odcinek Zjesdy na szczęście znowu przywraca uśmiechy na naszych twarzach.
Dzień 2 : Srebrna Góra
Wróciliśmy do Srebrnej Góry na oznakowane czarnym kolorem zjazdowe ścieżki Sudety Strefa MTB. Zaczęliśmy od szlaku oznaczonego "C" - średnio przypadł nam do gustu, troszeczkę za bardzo downhillowy. Wróciliśmy więc na ścieżkę "A" , jaką jeździliśmy dwa tygodnie temu, naprawdę świetny singletrack.
Czarny "C" w okolicach Twierdzy Srebrna Góra |
Zamiast zdjęć mam 4,5 minuty ruchomych obrazków z tych tras, w HD wygląda nawet znośnie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz