Raport tygodniowy 32

Ostatnio raportowaliśmy trochę rzadziej, ale już czas najwyższy podzielić się ostatnimi sukcesami !


09,08.2015

Uphill Race Śnieżka 


Karolina Kubiak, Open: 12 K2: 4
Jest progres - a to najważniejsze. Nie minął rok od poprzedniego wrześniowego wjazdu na Snieżkę oraz rozpoczęcia stałych treningów w listopadzie i czas pobity o ponad 20 minut! (1:32:13)
Jestem bardzo zadowolona, ale nie obyło się bez kilku podstawowych wpadek na trasie. Po pierwsze nie rozgrzałam, a to pociągnęło za sobą kiepski start Zaraz na początku asfaltowej trasy, przed podjazdem koło Swiatyni Wang, moje tętno było ok.170. Dreptałam pod górę, ale miałam wrażenie, że wszyscy mnie wyprzedzają, a ja stoję w miejscu. Stromy podjazd przy Swiatyni Wang mnie zabil. Tetno podskoczylo do 180, zagotowalam sie i juz zaczelo robic mi sie ciemno przed oczami. Stwierdzilam, ze musze zejść z roweru, wyrównać tętno i doprowadzić się do porządku. To było moje pierwsze i ostatnie zejście przed zdobyciem szczytu. Wiem, że staciłam sporo cennych minut, ale kolejna lekcja do zapamiętania: nigdy, ale to nigdy nie odpuszczaj solidnej rozgrzewki! Później już było coraz lepiej. Dobrałam odpowiednie przełożenie i cięgnęłam wóz do góry. Pod koniec trasy zerwały mi się linki trzymające numer, więc musiałam dowieść go w zębach na metę. Ogólnie wyścig zaliczam do udanych. Za rok jadę po jeszcze lepszy wynik z szansą na podium.



MTB Cross Maraton Zagnańsk


Marta Krzymowska, kat: 1, open: 2
Jechałam dziś z mocnym nastawieniem, żeby poprawić swój zeszłoroczny czas na trasie o przynajmniej 20 minut. Mimo osłabiającego upału, a może właśnie dzięki niemu, jechało mi się świetnie. Trasa była generalnie sucha, szybka i prosta, taka trochę bardziej wymagająca Mazovia, choć elementów technicznych także trochę było. Zjazdy po kamieniach, pyszny singiel po lesie, zjazd przez Bramę Piekieł, bardzo długie i męczące szutrowe podjazdy. Dobrze rozłożyłam siły i na asfaltowym finiszu wyciągnęłam jeszcze prędkość około 35 km/h. Dojechałam na metę z czasem o wiele lepszym niż się spodziewałam (urwałam pół godziny) i z zaskoczeniem stwierdziłam na liście wyników swoją wygraną w kategorii i drugą pozycję w open. W tej chwili mam spore szanse na wygraną w generalce cyklu.



11.08.2015

ŻTC BIKE RACE Super Prestige Góra Kalwaria


Maciej Szulim, 388 PKT
Trasa 91 KM - 6 okrążeń. Moim celem było dojechanie w peletonie, a nawet uniknięcie zdublowania przez peleton. Jednak na trasie czułem sie na tyle dobrze żeby zaatakować na podjeżdzie, by ostatecznie finiszować z peletonu na 3 miejscu. Dużą role odegrali koledzy z KK Cyklon przy podawaniu bidonów. Niestety, przed peletonem poszła ucieczka, która była poza zasięgiem. Mimo to wyścig zaliczam do udanych. Przed finałem ŻTC Bike Race Super Prestige w Żyrardowie zajmuje 7 miejsce w generalce w kat. M30.



A co się działo dokładnie rok temu ?