W weekend 8-9 czerwca scigaliśmy sie w Mrozach i Mińsku. Trasa w Mrozach po prostu rewelacyjna - niech żałuje każdy kto nie był. W Mińsku kryterium na tradycyjnej rundzie.
W sobotnim wyścigu o kilka metrów uciekło nam "pudło" w pierwszym Mastersie. W niedzielę w tej kategorii na drugim miejscu finiszował Paweł.
Fotki dzięki uprzejmosci ekipy V-Maxymalnej (Dyziek.com, M.Borucki, M.Krajewski, K.Borucki).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz